Forum  Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Spalina vs. Elektryk Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Pablisito
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 16:13, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Co Waszym zdaniem jest łatwiejsze w prowadzeniu,ustawieniu?
Który daje więcej przyjemności z jazdy?
Obsługa:czy wolicie nalać i jechać czy może bardziej wam leży wymiana pakietów?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Śro 16:20, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Elektryk. Wystarczy tylko pakiet itp. A poza tym w spalinie rzeby wyregulować silnik itp. Moim zdaniem elektryk jest łatwiejszy w obsłudze itp.

Nie chce się czepiać ale...
Paweł
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FrytzWRC
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Śro 18:07, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Elektryk lepszy na początek, ale chyba więcej zabawy daje spalina Smile
Nie mam porównania w opanowaniu czy samej jeździe bo nigdy spaliną nie śmigałem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bobek
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 18:21, 19 Mar 2008 Powrót do góry

ja i tak bym wybrał elektryka... jak widziałem ostatnio Pawła i Adama albo innych ze spaliniakami jak sie męczyli z odpaleniem albo jak przez 5 min. ciągle szarpali za szarpanke to dziękuje za taką przyjemnośc (to jest opinia widza). Ale za topod względem osiągów spalina bije wszystko na łeb na szyje... Czyli wszystko ma swoje plusy i minusy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FrytzWRC
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Śro 18:26, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Chyba, że się założy bezszczotke do elektryka Very Happy

Ps. Zapomniałem dodać jeszcze, elektryk jest ekologiczny xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bobek
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Śro 18:33, 19 Mar 2008 Powrót do góry

niedokońca bo potrzeba prądu a prąd musi gdzieś powstac... Very Happy wiem czepiam sie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dasiek



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:14, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Mialem dwa elektryki rajdowe, teraz mam spaliniaka.
Pierwszy academy rally f w koncowej wersji dostal lozyska i silnik 11 T.
Model jezdzil fajnie, byl prosty w prowadzeniu. Stabilny i dalo sie go ustawic na kazda nawierzchnie.
Podobnie bylo z drugim puretenem ep 2 Kyosho.

Teraz mam spaliniaka fazera i sprawa wyglada tak:
Spaliniaka na nierownych nawierzchniach zdecydowaniej jest trudniej uprowadzic. Trudniej sie rowniez wykonuje poslizgi kontrolowane.

Spaliniak jednak ma zdecydowanie wiecej mocy i ma wyzej polozony srodek ciezkosci (chociaz to zalezy od podwozia).
Niestety czasem spaliniak nie dostosowany do rally nie daje sie uprowadzic po danej nawierzchni a w elektryku nawet przy zle dobranym ogumieniu uprowadzenie jest prostsze.

Elektryk jest latwieszy w obsludze, a bezszczotki zapewniaja wspaniale osiagi. Niestety wszystko ma swoje granice a wiekszosc rajdowych elektrykow nie jest dostosowana do tego typu mocy.

Podsumowujac:
Spaliniak rajdowy trudniej sie prowadzi, jest trudniejszy w obsludze ale ma wiecej mocy.
Elektryk jest prostszy, latwiejszy w obsludze, chociaz w brew pozorom nie jest tanszy! (mysle o bez szczotce i nie tylko...)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dasiek dnia Śro 21:16, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bugi



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 23:15, 19 Mar 2008 Powrót do góry

Pablisito napisał:
Co Waszym zdaniem jest łatwiejsze w prowadzeniu,ustawieniu?
Który daje więcej przyjemności z jazdy?
Obsługa:czy wolicie nalać i jechać czy może bardziej wam leży wymiana pakietów?



jako że głownie bawie sie spalinami to spalina, wymaga wiecej zabawy, ale frajdy jest 10 razy wiecej niż wibrator Smile
Przyjemności mi daje wiecej spalina, choc elektryki w dobrym towarzystwie tez, zreszta teraz mam 2 elektryki Smile
Wole nalac i jechac dalej, krocej trwa nalanie paliwa niz ładowanie pakietu, jak wiadomo wszystko wiaze sie z kasa, masz kilka pakietów jest super Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evolter



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 15:43, 31 Mar 2008 Powrót do góry

Ogolnie modele elektryczne podczas zakupu wychodza taniej - jednak za to
sa duzo slabsze od spalinek ale to tylko kupno, a jest jeszcze kwestia utrzy-
mania, no i tu spalinka przegrywa, poniewaz pomijajac zuzywajace sie czesci
takie jak opony, zeby jezdzic trzeba miec paliwo, a w elektryku wystarczy taki
pakiecik sobie w domu naladowac i mozna jezdzic.

Dolac paliwo niby latwiej niz wymienic pakiet ale to zalezy od samego modelu
i jego budowy (jak trudno jest sie dostac do pakietu) dodam, ze spalinki procz
samego paliwa rowniez potrzebuja pradu do odbiornika i serw czyli pakietow
i ladowarki - rzadziej sie je laduje i wymienia no ale zostaje zawsze
ten wydatek.

Podsumowujac spalinka wychodzi drozej - nawet jesli nie w samym zakupie
to w utrzymaniu (bo w zakupie elektryk moze starac sie dorownac tak cenowo
jak i osiagami dokupujac bezszczotke) ale ma wiecej mocy.

Spalina w regulacji jako model jest podobny do elektryka, w kwesti silnika
to jednak elektryk wygrywa - latwiej jest ustawic regiel od silnika spalinowego
(a jego uruchomienie czasami jest na prawde koszmarne jezeli sie go dobrze
nie wyreguluje).

Oczywiscie spalina ma duzo plusow takich jak frajda z jazdy, odglos ktory
wydaje (niektorzy twierdza tez ze zapach jaki zostawia), jednak jako zwo-
lennik elektrykow nie jestem do konca obiektywny ale moge zapewnic, ze
spalinka przynosi duzo zabawy (kiedys sobie jakas kupie ^^). Narazie zas
wole naladowac sobie pakiecik, byc juz w domu pewny ze model dziala lub
nie, a nie czcekac az dotre na tor i moc jezdzic wszedzie Very Happy
(taka przenosnia, chodzi o to iz elektryki sa cichsze i nie przeszkadzaja tak
jak to moga dla niektorych ludzi spalinki)

Czyli Wszystko Zalezy Od Preferencji Danej Osoby, A Nie Od Modelu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Pon 19:46, 31 Mar 2008 Powrót do góry

Tylko że jak kupisz spaline to pojeździsz z 5 minut i zaraz będziesz musiał coś naprawić itp. Spalina daje dużo frajdy itp. tylko że jest to o wiele droższe (chodzi mi o części itp.) od elektryka. To już lepiej kupić elektryka i mieć 4 pakiety a nie pojeździć 5 minut i jeżeli coś się stanie naprawiać model spalinowy 1 godzinę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wojtaszek dnia Pon 19:47, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Puzzel



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 399 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk / MS-AGH

PostWysłany: Pon 19:58, 31 Mar 2008 Powrót do góry

bez przesady... o jakiej to spalinie mówisz że co 5 min się psuje? Jakieś badziewie chyba...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pablisito
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:31, 31 Mar 2008 Powrót do góry

Wojtaszek napisał:
Tylko że jak kupisz spaline to pojeździsz z 5 minut i zaraz będziesz musiał coś naprawić itp. Spalina daje dużo frajdy itp. tylko że jest to o wiele droższe (chodzi mi o części itp.) od elektryka. To już lepiej kupić elektryka i mieć 4 pakiety a nie pojeździć 5 minut i jeżeli coś się stanie naprawiać model spalinowy 1 godzinę.


Oczywiście czsem coś padnie.Ale chciałem zauważyć,że ostatnio to częściej elektryki padają niż spaliniaki Very Happy
A tak poważnie to nie ma niezniszczalnych i idiotoodpornych modeli-to po pierwsze,a po drugie to naturalną rzeczą jest,że elementy się zużywają.Czasem to kwestia wymiany na odpowiednio trwalsze zamienniki,czasem prawidłowego złożenia (czasem fabryka coś spartoli),umiejętności obsługi,znajomości swojego modelu,stylu jazdy, i tak mozna by jeszcze wymieniać...

Evolter napisał:
Spalina w regulacji jako model jest podobny do elektryka, w kwesti silnika
to jednak elektryk wygrywa - latwiej jest ustawic regiel od silnika spalinowego
(a jego uruchomienie czasami jest na prawde koszmarne jezeli sie go dobrze
nie wyreguluje).


Niezgodzę się,że regiel łatwiej ustawić/zaprogramować niż silnik nitro.
Programy do regli są różne,a zasada strojenia silnika nitro jedna Smile
Mój silnik raz wyrególowany pracuje równomiernie bez potrzeby każdorazowego ustawiania go.Oczywiście są drobne regulacje podczas radykalnej zmiany nawierzchni ale to raczej "kosmetyczny zabieg".

Jeszcze porównanie kosztów nowych modeli elektryk/spalina:

Koszt modelu el.rtr model,aparatura,regiel,motor,serwo to około 900zł
4 pakiety to koszt ok. 400zł
Ładowarka ok. 200zł
Razem 1500zł

Koszt spal.rtr model z silnikiem,aparatura+2serwa+żarka to ok 1000zł

Paliwo: ... to jedyna rzecz którą trzeba dokupić i zostało nam porównując do elektryka około 500zł.Za ta kwotę można nabyć ponad 25L paliwa to wystarczy na bardzo dłuuugą jazdę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pablisito dnia Pon 20:59, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Evolter



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:13, 31 Mar 2008 Powrót do góry

Co do modeli (zestawow) nowych to troche trudniej okreslic ceny - zalezne
od wielu czynnikow, chociac co do tych 500zl to ja sie zgodzic nie moge Wink
Evolter napisał:
spalinki procz samego paliwa rowniez potrzebuja pradu do odbiornika i serw czyli pakietow
i ladowarki - rzadziej sie je laduje i wymienia no ale zostaje zawsze ten wydatek.

Pakiety mniejsze tzn. mniej celi i wystarczy 1-2 i do tego zwykla sieciowa
ladowarka nascienna - ale tak samo mozna zrobic w elektryku Wink - mniej
zabawy ale i mniejszy koszt, jednak kazdy woli dolozyc na lepsze cele dla
komfortu (wieksza pojemnosc) i skoro lepsze cele to i lepsza ladowarka
sie przyda - zaleznie od modelu i komponentow, rzeczywiscie spalinki moga
wychodzic taniej od elektrykow ale po kilku zakupach paliwka elektryk
zaczyna sie zwracac ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Puzzel



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 399 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk / MS-AGH

PostWysłany: Pon 22:50, 31 Mar 2008 Powrót do góry

pakiety też padają, albo mają mniejszą wydajność... więc zanim paliwko zacznie się zwracać trzeba doinwestować w kolejny pakiet

a paliwko się leje i póki silnik żywy to chodzi ciągle tak samo Smile

No i na OSie bez problemu dolewasz paliwo i lejesz... a z 2 pakietami czekasz w kolejce do ładowarki... o ile będzie ładowarka/akumulator do niej itd...

Różnice są... pewnie na korzyść elektryków, ale moim zdaniem nieznaczne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pablisito
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 23:29, 31 Mar 2008 Powrót do góry

Evolter napisał:
Co do modeli (zestawow) nowych to troche trudniej okreslic ceny - zalezne
od wielu czynnikow, chociac co do tych 500zl to ja sie zgodzic nie moge Wink
Evolter napisał:
spalinki procz samego paliwa rowniez potrzebuja pradu do odbiornika i serw czyli pakietow
i ladowarki - rzadziej sie je laduje i wymienia no ale zostaje zawsze ten wydatek.

Pakiety mniejsze tzn. mniej celi i wystarczy 1-2 i do tego zwykla sieciowa
ladowarka nascienna - ale tak samo mozna zrobic w elektryku Wink - mniej
zabawy ale i mniejszy koszt, jednak kazdy woli dolozyc na lepsze cele dla
komfortu (wieksza pojemnosc) i skoro lepsze cele to i lepsza ladowarka
sie przyda - zaleznie od modelu i komponentow, rzeczywiscie spalinki moga
wychodzic taniej od elektrykow ale po kilku zakupach paliwka elektryk
zaczyna sie zwracac ^^


Moje porónanie opierało się na modelach które mozna porównać Smile
Po co porównywać Zestaw Tamiya TT-01 rtr czy QD do HPI RS4 rtr?
Nie chodziło mi o porównanie typu no name vs. np. X-Ray takie porównanie niemiałoby sensu.
Porównanie miało na celu skonfrontować koszty zakupu modelu elektrycznego średniej klasy z modelem spalinowym średniej klasy i tyle.

PS.Apropo konieczności dokupienia paliwa... pakiety za 100zł/szt długo nie pociągną żyłując je chcąc dorównać spalinówce.O ile to wogóle możliwe Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)