Kąt pochylenia amortyzatorow.

Zastanawia mnie jak najbardziej optymalnie ustwic amortyzatory, oczywiscie dla jazdy rally. Jak wiadomo na szuter i sypki teren ustawienie powinno byc inne niz na asfalt, dlatego najlepiej rozwazyc te dwie propozycje oddzielnie. Ja osobiscie na szuter, z tyłu mam najbardziej jak to mozliwe pionowo, a z przodu bardziej pochylone (niestety nie mam jak sie posłużyć konkretnymi wartościami), za to amortyzatory na asfalt, bardziej przechylam ku podłożu, (jak łątwo sie domyslec, ustawiam pod wiekszym kontem) jednak dalej amortyzatory z przodu są bardziej pochylone od tylnich. Wychodze z założenia, że na asfalcie, gdzie przyczepnośc jest stosunkowo wysoka, a kontakt z nawierzchnią jest rzadko przerywany, bardziej sprawdzą się amortyzatory ustawione pod większym kontem.

Zastanawia mnie jak to jest u was i co na ten temat mowia osoby, ktore maja bardziej konkretna wiedze niz moje proste domniemania.

Pozdrawiam.

EDIT.

[link widoczny dla zalogowanych]

ceny są dość niskie jak na amortyzatory olejowe wykonane z aluminium... zastanawia mnie ich jakosc i wykonanie...

Pozdrawiam Smile

Co do setupu samochodu to poczytaj sobie to:
[link widoczny dla zalogowanych]

W TB-01 niestety nie poszalejesz za bardzo.
Masz przecież tylko dwa ustawienia amorków....chyba że masz jakieś inne mocowanie zrobione...

Co do kupna amorów to moim zdaniem lepiej zainwestować w podobno jedne z najlepszych na rynku Tamiya TRF Damper Set z cylindrami powleczonymi teflonem, regulowane, 4szt. Można je kupić na rcMarcie za coś około 120 zł z przesyłką a w polsce kosztują 350 zł Very Happy

Sam mam zresztą zamiar takie kupić przy najbliższej okazji.

No właśnie przez tą małą możliwość regulacji zawieszenia w TB trochę się nim zawiodłem... trzeba mocno rzeźbić żeby wyciągnąć z niego dobry prześwit... Pomysł już jest. Jak dorobię mocowanie amorków z większą ilością ustawień i o innym kształcie to się pochwalę.

Prawda, w TB sie wiele nie da zrobic, ale i tak mam przeinaczone mocowania, a z tyłu amortyzatory przykręcone do dorobionej dziurki w wahaczu. Zastanawia mnie po prostu jakie wy kąty stosujecie, i co moze byc/byloby najlepsze do jazdy na danej nawierzchni

[link widoczny dla zalogowanych] tu też mozna znalezc informacje. Dzieki za set-up booka.

Co do wyboru.. wiem ze swietne są te o niskim tarciu
[link widoczny dla zalogowanych]

jednak o te z anssmana pytam z czystej ciekawości.

Ja w swoim TB mam przeswit 20mm z przy tylnym kole, na wanience, a z przodu 18mm. Na zwyklych radialach, bez rally blockow.

Do montazu amorkow, przy przerobionym mocowaniu polecam osobiscie jabuszka:
[link widoczny dla zalogowanych]

montaz wygodny itede. btw. przy zastosowaniu pelnych "jabuszek" w ukladzie skretnym eliminuje sie duzo luzow.:

[link widoczny dla zalogowanych]

ale mocowanie na jabłuszko może się szybciej zużywać w rajdach... syf zacznie pracować i powyciera kulkę albo mocowanie amorka...

Też prawda, aczkolwiek jabuszka w porownaniu do śrub mają większą dynamikę, przy mniejszych luzach.. a prawdą jest ze luzy nawet w mocowaniu amortyzatorow w TB istnieją... zmniejszac luzy podkladkami, narazamy sie na mniejsza dynamikę zawieszenia, a zostawiajac tak jak jest.....
osobiscie mam dostęp do mikro łożysk (od magnetowidow Very Happy

) w kazdym razie, pasuja one na czesc srub, umozliwiajac zastosowanie je chocby w ukladzie kierowniczym czy zawieszeniu...
poza tym, koncowki z pełnymi jabuszkami są czesto na tyle ciasne, iz malo pylu sie dostaje do srodka (mowiac chocby o drążkach skrętnych, ktore sa zmorą w TB, z powodu olbrzymich luzów)

Oczywiscie pytanie zawarte w temacie jest nadal aktualne.

Apropo jabłuszek:
Ja mam w swojej rajdówce przy amorach właśnie od tamiyi te złote,a ukł.kierowniczy i górne wahadła na tych [link widoczny dla zalogowanych] i tych [link widoczny dla zalogowanych].Idealne połączenie.Ten plastik jest naprawde heavy duty,tu ściemy nie ma Smile

,luzów brak,polecam.

Dzieki za linka...

Coś cicho dzisiaj.. co nie?