Forum  Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 F1 - Robert Kubica w Królowej wszystkich wyscigów Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pon 1:41, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Witam
Chciałbym na tym forum nie tylko brać, ale i też dawać coś od siebie. Dlatego też zdecydowałem się na relacjonowanie przebiegu kolejnych Grand Prix z udzialem Roberta Kubicy
Może ktoś z Was interesuje się Formułą 1, a moje opinie staną się podstawą do dyskusji na temat tego sportu.


TEAM BMW SAUBER

Na sam początek chciałbym opowiedzieć coś o Teamie BMW w jakim startuje nasza gwiazda Robert Kubica.
Robert Kubica ma olbrzymie szczęście być kierowcą w jednym z najlepszych Teamów F1 jakie obecnie startują w Królewskim rajdzie wszystkich rajdów.
Team BMW –Sauber to bardzo młody zespół a zarazem jest to bardzo ambitny zespół.
Jak na tak krótki okres istnienia zespołu osiąga on olbrzymie sukcesy co jest zasługą geniuszu właścicieli i szefów teamu, jak i wspaniałych inżynierów którzy potrafią ponieś olbrzymie ryzyko jakie idzie wraz z zastosowaniem wszelkiego rodzaju nowinek technicznych.
Szefowie jak i inżynierowie nie bali się podjąć ryzyka jakie niesie za sobą decyzja o całkowitym przeprojektowaniu bolidu przed kolejnym sezonem. Team ten zaryzykował i jak na razie zbiera profity uzyskując świetne miejsca w 2 rozegranych rajdach.
Na początku chciałbym sprostować pewną opinię na temat tego Teamu i jego stosunku do Roberta Kubicy. Bardzo denerwują mnie opinie jak czytam artykuły lub też komentarze osób, które twierdzą że Team faworyzuje Nicka Heidfelda a Robert Kubica jest dyskryminowany, lub też bajki że bolid Heidfelda jest lepiej przygotowany niż Kubicy.
Obaj kierowcy traktowani są tak samo, każdy z kierowców ma osobnego głównego inżyniera i osobne zespoły zajmujące się obsługą bolidów. Jaki sens miałby sens faworyzowanie jednego kierowcę a drugiego nie ?? Przecież zespołowi zależy żeby oba bolidy były wysoko w klasyfikacji a nie tylko jeden. Faworyzowanie jednego kierowcy nie miałoby żadnego sensu, ani finansowego ani każdego innego. Pewnie część z was mogłaby użyć argumentu że BMW to niemiecki Team, a Heitfeld też jest Niemcem, dlatego też BMW woli lepiej przygotować jego bolid.
Po pierwsze czasu jest na tyle dużo, aby przygotować bardzo dobrze dwa bolidy. Przykładem noże być fakt że w poprzednim sezonie, zawsze wysoko w stawce były 2 bolidy Ferrari lub też McLareny nie wynika to z faktu że pierwszy kierowca miał świetnie przygotowany bolid a drugi nadrabiał umiejętnościami. Wynikiem zajmowania takich miejsc jest bardzo dobre przygotowanie obu bolidów. Po drugie jak by Niemcy chcieli być takimi patryjotami to by zamiast Kubicy zatrudnili Sebastiana Vettela lub Timo Glocka. Jeden z tych zawodników był nawet kierowcą testowym BMW Sauber i jakby chcieli to by go spokojnie zatrzymali do tego sezonu i startowałby zamiast Kubicy.
Dlatego bajki typu Heidfeld jest faworyzowany, lub też Kubica ma goprzej przygotowany bolid bo jest polakiem można wsadzić na półkę razem z bajkami Brzechwy lub też Andersena.
Jak dla mnie, jedynym błędem jaki popełniło szefostwo tego teamu było przyjęcie Irańczyka Mehdi Ahmadi Jako głównego inżyniera, który zajmował się bolidem Roberta Kubicy. Po pierwsze Ci panowie kompletnie się nie rozumieli pod względem spraw czysto partnerskich (Kubica nie czuł wsparcia jakim powinien być obdarzony od głównego inżyniera swojego bolidu), po drugie wizja dotycząca taktyki i techniki jazdy była odmiennie inna pierwszego ja \k i u drugiego z panów. Po trzecie Pan Ahmedi to człowiek beż doświadczenia na tym stanowisku. Ten argument jeszcze można zrozumieć bo gdzieś trzeba zdobywać doświadczenie a Robert też jest osobą bez większego doświadczenie w F1, ale czapki z głów bo ktoś musi dać szanse młodym zawodnikom, aby mogli rozwinąć swoje umiejętności. Jak widać Robert Kubica jako osoba z małym doświadczeniem w F1 sprawdził się lepiej w swojej roli niż jego inżynier na swoim stanowisku. W tym sezonie już jest inaczej Kubica ma nowego Inżyniera z którym się świetnie rozumie a Antonio Cuquerella potrafi zrozumieć filozofię jazdy Kubicy i dobrze zinterpretować to co mówi do biego Kubica w czasie rajdu i tak pokierować przygotowaniami, aby bolid Kubicy był idealnie dostosowany do charakteru jazdy swojego kierowcy.

Sezon 2008 idzie młodość.
Nowy sezon, nowy bolid, nowe oczekiwania na szczęście brak starych problemów.
O pierwszym problemie już pisałem czyli brak zrozumienia między głównym inżynierem bolidu Kubicy a samym Robertem.
Drugi problem to usterki techniczne z jakimi borykali się kierowcy BMW Sauber. Obym tylko nie zapeszył, ale jak na razie oba bolidy spisują się bardzo dobrze. Brak problemów ze skrzynią biegów, w dwóch pierwszych rajdach, która była piętą achillesową modelu 2007.
Widać że bolidowi 2008 brakuje prędkości, przyczyną tego może być bardzo rozbudowana aerodynamika która poprzez docisk bolidu i szybsze rozgrzewanie opon do optymalnej temperatury, a także utrzymywanie jej na odpowiednim poziomie w czasie wyścigu może mieć aż tak spory wpływ na prędkość bolidu. Jednak jak wiemy Kubica jest zawodnikiem bardziej technicznym dlatego też większy docisk akurat dla niego ma większe znaczenie niż prędkość, zresztą Heidfeld podobnie.
Może argumentem za tym aby zwiększyć docisk bolidu był też incydent na torze ... jaki stał się z udziałem Roberta. Czyli ten groźnie wyglądający wypadek, który jeszcze kilka lat temu skończył by się śmiercią kierowcy. Wtedy zawiniła aerodynamika pojazdu. Bolid powinien mieć taki docisk że nawet przy podjechaniu samym nosem do tylnego płatu innego pojazdu nie powinien on się zachować tak jak się zachował w tamtym wyścigu.
Brak kontroli trakcji to ciekawe rozwiązanie na ten sezon, wreszcie okaże się kto ma technikę jazdy, a kto tylko potrafił wciskać gaz „do dechy”, myślę że to kolejny powód dla jakiego zwiększono docisk bolidu.
Ja tu miałem pisać o zawodnikach a nadal pisze o bolidzie, a więc do rzeczy. Od 2-3 sezonów widas zmianę warty w F1 nadchodzi mlodość, co więcej świetna młodość. Dwa lata temu debiut Kubicy, rok temu w wyścigach debiutuje Hamilton, Vettel i bodajże Kovalainen. W tym roku do F1 trafiają kolejni młodzieńcy między innymi Glock i Piquet. Widac zmianę wary a jak potocza się ich losy ?? Tego nie wiadomo, jednak można powidzieć jedno, że w tym sezonie napewno będziemy obserwować rozwijające się talenty w F1

GP Australii „pierwsze koty za płoty”

Po krótce opisze jego przebieg, jeżeli ktoś by chciał to mogę w późniejszym czasie rozszerzyć moją analizę tego wyścigu.
Przebieg klasyfikacji był bardzo zaskakujący dla prawie wszystkich zawodników. Ciekawa taktyka jaka została zastosowana przez zespół Kubicy spaliła na panewce w czasie pierwszego Pit Stopu a potem w czasie kolejnych wyjazdów PaceCar’a wtedy to właśnie taktycy zespołu zdecydowali się na szybkie przeliczenie paliwa a także analiza konkurentów i decyzja zapadła: zmiana taktyki na 3 Pit Stopy. Decyzja ta była najlepszym wyjściem jakie było możliwe w obecnej sytuacji (tzn. w danym momencie, nikt nie mógł przewidzieć ile razy na tor wyjedzie jeszcze PeaceCar). Taktyka taka jest bardzo często stosowana przez wiele teamów w takich momentach, lecz do jej sukcesu potrzeba jeszcze odrobiny szczęścia. Niestety tego ostatniego elementu Kubicy zabrakło. To nie jest tak jak większość „ onetowych znawców tematu” pisze że to BMW zrobiło na złość Kubicy lub tez taktyka została zmieniona na jakąś nieprzemyślaną lub też bez sensu. Ci co widzieli ze 2-3 sezony F1 wiedzą że to jedyna taktyka jaka mogła poskutkować. Jednak zabrakło szczęścia każdy zjazd na tankowanie wypadało po wyjeździe PeaceCar’a, to najgorsze co się może przytrafić zawodnikowi od kiedy wprowadzili przepis że w czasie neutralizacji nie można zjeżdżać do boxu. Gorzej mają tylko zawodnicy którym może nie wystarczyć paliwa na czas neutralizacji, gdyż oni muszą zjechać do boksu na tankowanie a to kosztuje karę czasową. Nick Heidfeld miał sporo szczęścia, każdy jego zjazd był tuż przed neutralizacja przez co mógł w czasie neutralizacji zbliżyć się do swoich przeciwników, a w czasie ich zjazdu do boxu miał wystarczająco dużo czasu, aby im uciec na tyle żeby nikt z jego bezpośrednich rywali go nie dogonił. Zresztą co do Heidfela to jest to doświadczony zawodnik, który w każdym wyścigu jedzie z olbrzymią konsekwencją że wielu zawodników nie poradziło sobie z presją braku kontroli trakcji na wyjątkowo wymagającym torze. Ferrari odnotowało najgorszy start do sezonu od 16 lat, zdobywając tylko 1 punkt. Świetny występ Nico Rosberga i całego zespołu Williams’a, Toyoty pokazały że maja potencjał, McLareny nie zawiodły, a Honda udowodniła że raczej jeszcze nie odbiła. Co do innych zespołów należy poczekać i dopiero po kilku wyścigach będzie się miało punkt odniesienia. Podsumowując wyścig wielkich niespodzianek i wielkich rozczarowań widać że wielu kierowców nie poradziło sobie z presją pierwszego przez co nie popełnia zbyt wielu błędów, zazwyczaj potrafi zachować zimną krew. Widać wyścigu, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony przez co przegrali z kretesem, jednak postawa zawodników to nie jedyny czynnik jaki spowodował tak słabe wyniki niektórych kiierowców, czasem zawiniły zespoły, a czasem brak szczęścia, jednak najczęściej błędy popełniali sami zawodnicy. Na brak szczęścia mogli narzekać tylko zawodnicy Ferrari i Robert. Po wyścigu w wywiadzie najbardziej rozśmieszył mnie Nakajima (Williams) zawodnik, który wyeliminował Kubicę, a zarazem powiedział że jeździł równo i nie może doczekać się GP Malezji aby potwierdzić swoją super formę. Jak już dziś wiemy na torze Sepang był najsłabszy ze wszystkich, którzy dojechali do mety.

GP Malezji „Królestwo BMW-Sauber”

Tor Sepang jest torem na którym zespół BMW testuje swoje nowe modele, a co więcej Malezja to kraj z którego pochodzi główny sponsor zespołu BMW Sauber, firma Petronas. Z tych właśnie powodów zespół ten traktowany jest tam przez organizatorów jak i kibiców po królewsku. Ciepłe gorące przyjęcie przez kibiców to podstawa przez co obowiązkiem jest odwdzięczyć się wysokimi pozycjami ich ulubieńców. Rok temu na tym torze toczyła się bratobójcza walka między Heidfeldem i Kubicą w których Heidfeld aż za mocno naciskał na Kubicę a Polak za żadne skarby nie chciał przepuścić kolegi z zespołu. Decyzje obu zawodników co do ich występków były karygodne a ich zachowanie był strasznie nieodpowiedzialne. Szefowie zespołu na pewno przed wyścigiem w tym roku mocno podkreślał że nie chcą aby sytuacja z zeszłego sezonu się powtórzyła.
Wyścig ten odbywa się w bardzo ciężkich warunkach dla silników i samych zawodników, wysoka temperatura i olbrzymia wilgotność sprawiają że 58 okrążeń zamienia się w 158 okrazeń.
Kwalifikacje zaczęły się bardzo ciekawie dla zespołu BMW widać było że bolidy przygotowane są idealnie do tego toru. Kubica pokazał że świetnie radzi sobie z ciężkim bolidem co zapewne wzbudziło w inżynierach myśl o jeździe na jeden PitStop jednak, myśl o bardzo zmiennej pogodzie w Malezji, a także doświadczenia z toru Monaco w poprzednim sezonie sprawiły że zespół nie zdecydował się na tak ryzykowny plan. I bardzo dobrze, w przypadku Kubicy gdy team chce troche bardziej zaryzykować niż bardzo zawsze kończy się to tragedią (Monaco).
Team zdecydował się na strategię 2 tankowań czyli nie podjął olbrzymiego ryzyka, które mogłoby przynieść Kubicy pierwsze miejsce. Przy strategii 2 Tankowań łatwiej jest zmienić taktykę tym bardziej że o ilości paliwa w czasie startu decyduje się dzień wcześniej przed rozpoczęciem się Q3 czyli trzeciego etapu kwalifikacji.
Kwalifikacje potwierdziły także jak bardzo Toyota może powalczyć w tym sezonie o najwyższe trofea w każdym wyścigu.
Start pierwsze sekundy świetne dla Hamiltona, ruszył bardzo dobrze, wręcz świetnie ruszał ze strony gdzie tor był bardziej nagumowany a bolid wyskoczył jak z procy. Właśnie w ym momencie wyścig zaczał układać się jednak pod Kubicę a nie Heidfelda. Trulli-mistrz obrony pozycji (człowiek którego wyprzedzić tym bardziej wToyocie która świetnie przyspiesza, jest ogromnie trudne) znalazł się w sytuacji gdzie w prawym lusterku widział Kubicę a w Lewym Heidfelda który szybko się zbliżał. W ułamku sekundy zapadła decyzja o zblokowaniu Heidfelda, jednak zimna krew Nicka konsekwentnie naciskał Trulli’ego i ten popełnia wreszcie błąd i na pierwszym wiraży traci przyczepność, jednak na niekorzyść kierowcy BMW Trulli wpada pod jego koła i Heidfeld musi mocno pracować aby nie rozbić się o bolid Toyoty. W tym momencie obaj zawodnicy pogrzebali swoje szanse na utrzymanie swoich pozycji.Całe to zamieszanie z zimną krwia wykorzystał Kubica ktoru wjeżdża po wewnętrznej i na kolejny zakręt może też zająć pozycję po wewnętrznej stronie toru. Ciekawa walka zapowiadała się między Alonso i Hamiltonem byłymi „kolegami” z zeszłego sezonu. Jednak (chyba) na szczeście Hamilton świetnie startuje i wymija już przed pierwszym wirażem Alonso. Piszę na szczęście gdyż sądzę że Alonso zrobiłby wszystko aby nie przepuścić Hamiltona co mogłoby się skończyć kraksą obu zawodników, tym bardziej znając temperament obu zawodników. Z dalszej części wyścigu Hamilton jednak utknął za Trullim, który bronił się swietnie, a presja jaka była wywierana przez Hamiltona nie robiła na Trullim większego znaczenia. W tym momencie moim zdaniem Hamilton pokazał swoją słabość, ten zawodnik świetnie jeździ, ale nie umie sobie poradzić z bardziej doświadczonymi zawodnikami, co w sytuacji gdy utknie on w kolejnych wyścigach za Trullim lub Webberem nie poradzi sobie z nimi mimo olbrzymiej przewagi bolidów McLarena. Kubica jedzie cały wyścig równym tempem. Bolidy Ferrari które wystartowały do wyścigi z dwoch pierwszych pozycji jechały bardzo szybko i pokazywały że sytuacja z GP Australii była całkowicie przypadkowa. Webber jedzie świetnie jednak źle wyliczone tankowanie przez taktyków powoduje że Webber spada o 2 pozycje przez co staje się on wielkim przegranym drugiego tankowania. Wróćmy do pierwszego tankowania gdyż tam dochodzi do sytuacji gdzie w teamie Mclarena źle zadziała klucz pneumatyczny do odkręcania kół i Hamilton traci minimum 10 sekund w boksie. Pogoda oszczędziła zawodników i nie spadła ani kropla deszczu, a należy wspomnieć że deszcz w GP Malezji to bardzo prawdopodobna sprawa. Zawodnicy nie popełniali tak karygodnych błędów jak w GP Australii i brak kontroli trakcji nie był już tak wielkim utrudnieniem. Olbrzymi Błąd Massy decyduje o tymże wypada on z toru a Kubica wskakuje na 2 miejsce, które jest najlepszym wynikiem naszego zawodnika w całej jego karierze. Ten wyścig miał tak duzo poddtekstów że można by o nim napisać przynajmniej z 10 stron, dlatego tez ogranicę si do tego co już napisałem.
Podsumowując niesamowity wyścig, niezależnie od tego które miejsce zajął Kubica.
Raikkonen bardzo dobrze a team wykonał olbrzymią pracę przygotowując bolidy Ferrari tak dobrze.
Massa olbrzymi pechowiec oby GP w tym sezonie, jednak to co się stało jest w dużej części jego własną winą. Niestety wyścig nieudany.
Kubica – wreszcie równo i bezbłędnie. Widać że praca między nim a inżynierami układa się bardzo dobrze. Wyścig wyśmienity, wytrzymał start i dzięki temu wyszedła na 3 miejsce.
Kovalainen – mój ulubieniec tuż po Kubicy, bardzo dobra jazda.
Trulli – niesamowity facet zatrzymać Hamiltona to olbrzymi wyścig, nie wytrzymał jednak na starcie i popełnił błąd przez który występ należy uznać jako średni.
Hamilton – błąd zespołu na pierwszym tankowaniu sprawił że Hamilton przestał się liczyc w walce o miejsce na podium. Niewiadomo jak by się wszystko skończyło gdyby zawodnik ten wyjechał za Kubicą a nie Trullim. Wyścig średni bo taki zawodnik powinien wcześniej i mocniej zbliżać się do Trulliego.
Heidfeld jak zawsze konsekwentnie, na starcie zmuszanie Trulliego do błędu że odbiło się to na nim samym i spadł o kilka pozycji w dół czego nie był w stanie odrobić w trakcie wyścigu.
Webber świetnie. Alonso – widać że bolid go ogranicza, za mocny na tak słaby bolid.
Coulthard – najstarszy zawodnik w stawce tuż za miejscem punktowanym, całkiem nieźle.
Piquet – moim zdaniem warto odnotować ten jego wystep.
Nakajima – po buńczucznych zapowiedziach pokazał że jest słaby a punktowane miejsce w GP Australii to tylko przypadek że udało mu się dojechać do mety.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kielu2002 dnia Pon 12:15, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Pon 11:49, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Żeś się chłopie napisał tego Very Happy
Dzięki , przyda się ta informacja Very Happy
Popieram BMW najleprzy team F1 !!
Gratulacje dla Roberta Kubicy za zajęcie 2 miejsca w Grand Prix Malezji Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FrytzWRC
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Pon 12:11, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Brawo za solidną pracę Smile Gratulacje dla Roberta Wink

Btw: F1 nic nie ma wspólnego z rajdami Smile To są wyścigi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pon 12:16, 24 Mar 2008 Powrót do góry

FrytzWRC napisał:
Brawo za solidną pracę Smile Gratulacje dla Roberta Wink

Btw: F1 nic nie ma wspólnego z rajdami Smile To są wyścigi Smile


Masz w 100% racje. Mój błąd wynika chyba z godziny o jakiej to umieszczałem Smile Juz poprawione


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Pon 12:18, 24 Mar 2008 Powrót do góry

kielu2002 napisał:
FrytzWRC napisał:
Brawo za solidną pracę Smile Gratulacje dla Roberta Wink

Btw: F1 nic nie ma wspólnego z rajdami Smile To są wyścigi Smile


Masz w 100% racje. Mój błąd wynika chyba z godziny o jakiej to umieszczałem Smile Juz poprawione


He he
Mały błąd a jednak robi różnicę
Jak myślicie kto zostanie mistrzem świata F1 ?
Ja że Robert Kubica.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FrytzWRC
Administrator


Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Pon 12:25, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Kubica nie ma szans na mistrzostwo, to nie chodzi o to, że nie ma umięjętności bo takie ma, ale BMW nie ma szans w walce z Ferrari.

Ja stawiam na Kimiego Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Pon 12:27, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Są nikłe szanse ale może akurat Razz
Jak Robertowi Kubicy by się nie udało wskoczyć na 1 miejsce podium to obstawiam na Lewisa Hamiltona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pon 12:41, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Po pierwsze za wcześnmie na takie ocny, 2 rozegrane go to naprawdę nieweiele. Nie wiemy jak będzie z wytrzymałością bolidów, zresztą w czasie sezonu dany zespół moze tak ulepszyć swój model że innych całowicie zdystansuje.
Wracając jednak to pytanie kto może zdobyć to ja nic nie napiszę, jednak napewno mogę napisać kto go napewno nie zdobędzie.
Na misztrzostwo nie ma szans Kubica. Dlaczego>> dlatego że bark umiejętności, jeździ chimerycznie raz dobrze raz źle. czasem Brakuje mu konsekwencji w jego poczynaniach.
Kolejnie Alonso mimo świetnych umiejętności, bolid Renault znacznie odstale od czołówki.
Rosberg za słaby bolid, a sam często popełnia wiele błędów
Co do reszty zawodników to albo szkoda o nich pisać, albo jest ciężko okeślić jakie pozycje zajmą na koniec sezonu.
Grupa walcząca o mistrzotwo w tym roku może być bardzo szeroka do tej grupy zaliczyć można: Massa, Raikkonen, Hamilton, Kovalainen, Heidfeld.
Ha trzymam kciuki za Kovalainena dlatego że to mój ulubieniec, ale to nie ma nic wspólnego z jego szansami w tym sezonie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Pon 12:56, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Widać że się F1 interesujesz Very Happy
No nie ?


Od moda
Dużo to wnosi do dyskusji? no nie??
Ale denerwuje to moda (adminów chyba też) no nie??

Koleś opamiętaj sie bo takie mega wypowiedzi uznawane są za nabijanie postów


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pon 17:05, 24 Mar 2008 Powrót do góry

Wojtaszek napisał:
Widać że się F1 interesujesz Very Happy
No nie ?

Interesuję się jak każdym moim hobby. Staram się jak najięcej wiedzeć, analizować i dochodzić do własnych wniosków


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pią 14:06, 28 Mar 2008 Powrót do góry

Od czasu do czasu będę sie starał w tym watku wrzucać moje analizy po każdym GP a także różne ciekawostki dotyczące F1 może kogos to zainteresuje i dowie się więcej o F1 dzięki temu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pią 14:07, 28 Mar 2008 Powrót do góry

Kubica wybrany najlepszym kierowcą GP Malezji

Ostatni sukces Roberta Kubicy nie pozostaje bez echa w światowych mediach. Drugie miejsce w wyścigu o Grand Prix Malezji to jak dotąd najlepszy wynik naszego kierowcy i jednocześnie jego drugie podium w karierze. Wygląda na to, że Polaka zaczynają dostrzegać także zagraniczni kibice.
W internetowej sondzie przeprowadzonej na oficjalnym serwisie Formuły 1 (www.formula1.com) Polak został uznany najlepszym kierowcą Grand Prix Malezji, zdobywając prawie 53% głosów internautów. Na drugiej pozycji uplasował się Fin Kimi Raikkonen z wynikiem 34% głosów. Tuż za nim znalazł się Jarno Trulli, który sprawił radość wszystkim kibicom Toyoty zajmując w wyścigu czwartą pozycję. Włoch otrzymał w ankiecie prawie 13% głosów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wojtaszek



Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Libiąż

PostWysłany: Sob 18:08, 05 Kwi 2008 Powrót do góry

Kubica na 1 miejscu w klasyfikacjach Very Happy Oby jutro było tak samo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Puzzel



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 399 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk / MS-AGH

PostWysłany: Śro 21:35, 28 Maj 2008 Powrót do góry

i gdzie kolejne relacje?

Kubica ostatnio drugi a tu nic... cisza ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kielu2002



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków-Łagiewniki

PostWysłany: Pią 6:32, 30 Maj 2008 Powrót do góry

OK mogę robić nie ma sprawy, jak tylko ktoś jest chętny do czytania to będą kolejne Smile
Jeszcze dziśpostaram się zrobić opis z GP Monaco Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)